Bardzo bardzo długa miałam ochotę na tego
typu zupę. Zimą mocno potrafi rozgrzać J Ale
niestety będąc na diecie nie jest to nic łatwego – prawdziwa grochówka jest
przygotowywana na wywarze z wędzonego boczku. Zawiera ziemniaki,
boczek/kiełbasę. Długo myślałam jak zastąpić te składniki czymś zdrowym i
powiem że mi się udało J I jestem z siebie
strasznie dumna. Przygotowaniu grochówki zaczynamy od ugotowania rosołu – a gdy
już go mam to reszta to jest pikuś J
Składniki na
rosół:
2 udka z
kurczaka bez skóry
1 marchew
1/2pietruszki
¼ selera
1 mała
cebula podpieczona na suchej patelni
Sól/pieprz
do smaku
Natka
pietruszki – garść
Do zimnej
wody włóż udka, zagotuj, Wylej wodę, umyj udka i garnek. Ponownie włóż udka do
zimnej wody (około 2 litr – tak aby udka były pod wodą) razem z marchwią,
selerem, pietruszką i cebulą. Od momentu zagotowania przestaw na najmniejszy
palnik, zdejmij pokrywkę. Posól do smaku. Rosół będzie gotował się, a raczej
pyrkał przez około 2 godziny. Pod sam koniec gotowania dodajemy natkę
pietruszki oraz mielony pieprz.
Dodatkowo:
200 g
suchego łuskanego grochu
1 łyżeczka majeranku
suszonego
Rosół
przecedzamy przez sitko. Mnie po odcedzeniu został 1 litr bulionu. Groch pukamy
i wrzucamy do bulionu. Gotujemy do miękkości – mnie to zajęło 40 minut. W tym
czasie mięso z 1 udka obieramy, warzywa ścieramy na tarce o grubych oczkach –
poza cebulą.
Gdy groch
jest już miękki dorzucamy mięso oraz warzywa i suszony majeranek. Gotujemy
wszystko razem około 2 minut. Można udekorować porem – wyostrza smak zupy.
Smacznego J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania moicb postów ;)
Każdego kto coś napisze obserwuje i również chetnie komentuje kazdy nowy wpis ;)